Czy korki w Łomży wrócą, ponieważ kierowcy ciężarowych pojazdów będą unikać dodatkowych kosztów?

Od 1 listopada 2024 roku kierowcy ciężarówek i autobusów o masie przekraczającej 3,5 tony będą musieli zapłacić za przejazd wybranymi odcinkami drogi ekspresowej S61 w ramach elektronicznego systemu poboru opłat e-TOLL. Zgodnie z projektem rozporządzenia Ministerstwa Infrastruktury, opłaty te będą dotyczyły m.in. dwóch odcinków S61 w regionie Łomży: węzeł Śniadowo – węzeł Łomża Południe oraz węzeł Kolno – węzeł Ełk Południe.

Chociaż opłaty będą dotyczyć wyłącznie pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony, w tym ciężarówek oraz autobusów, istnieją obawy, że kierowcy, chcąc uniknąć dodatkowych kosztów, zaczną wybierać trasy alternatywne. To z kolei może prowadzić do powrotu korków w Łomży, która przez lata zmagała się z problemem wzmożonego ruchu ciężarowego.

Do niedawna ruch tranzytowy, zwłaszcza ciężarowy, w dużym stopniu paraliżował centrum miasta. Dopiero po oddaniu do użytku nowych odcinków drogi S61 i obwodnicy Łomży, ruch ten został przekierowany, co znacznie poprawiło sytuację komunikacyjną w regionie. Teraz jednak, w obliczu nadchodzących zmian i wprowadzenia opłat, istnieje ryzyko, że kierowcy ciężarówek wybiorą mniej kosztowne, lokalne drogi.

Warto jednak podkreślić, że ostateczna decyzja rządu dotycząca rozszerzenia sieci dróg płatnych w ramach systemu e-TOLL zostanie podjęta 22 października bieżącego roku. To właśnie wtedy zostanie ustalone, czy odcinki S61 w regionie Łomży zostaną objęte nowymi opłatami, co może mieć znaczący wpływ na natężenie ruchu w mieście i okolicach.

Ostatecznie, wprowadzenie opłat na drogi ekspresowe i autostrady, choć ma na celu zapewnienie finansowania infrastruktury drogowej, niesie ze sobą wyzwania dla lokalnych społeczności, które mogą odczuć wzrost ruchu na alternatywnych trasach. Czas pokaże, czy Łomża ponownie stanie w korkach, czy też wprowadzone zostaną środki zaradcze, które ograniczą ten problem.

O admin

Redaktor Naczelny gazety Życie Ostrołęki.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *