Zbigniew Dąbrowski – filozof, architekt i pszczelarz o rewolucji, która zaczyna się na hektarowej działce.
W dobie kryzysów klimatycznych, inflacji i rosnących nierówności, coraz więcej osób szuka alternatyw dla upadającego modelu „wiecznego wzrostu”. Jednym z nich jest Zbigniew Dąbrowski, filozof i architekt, który w swojej wizji łączy starożytną mądrość z nowoczesnymi technologiami. Jego projekt to „Hektarowe wspólnoty” – samowystarczalne enklawy.

Ekonomia oparta na złocie
- powrót do systemu ekonomicznego opartego na fizycznym złocie przechowywanym w bankach mógłby zapewnić stabilność i uczciwość w globalnej wymianie handlowej
- złoto, jako uniwersalna waluta, byłoby podstawą cyfrowych zapisów transakcji, eliminując problemy związane z manipulacją wartościami walut
- taki system zmniejszyłby ryzyko inflacji i wspierałby długofalowe planowanie ekonomiczne
Urbanistyka i rolnictwo na nowo
- model urbanistyki powinien opierać się na hektarowych działkach rolnych, które zapewnią rodzinom możliwość samowystarczalności
- działki te pozwolą na produkcję żywności oraz zapewnienie ogrzewania, na przykład poprzez odnawialne źródła energii, takie jak biomasa czy energia słoneczna
- każda rodzina, poprzez bezpośredni kontakt z ziemią i naturą, mogłaby odbudować więź z przyrodą, co wpłynęłoby korzystnie na zdrowie fizyczne i psychiczne
- bogactwo przyrodnicze dzięki sąsiedzkiej wymianie nasion. wiedzy i doświadczeń

Praca i nauka zdalna
- zintegrowanie rolniczych społeczności z siecią internetową umożliwłoby pracę i naukę zdalną, minimalizując konieczność dojazdów
- zmniejszenie wykorzystania paliw kopalnianych, wynikające z ograniczenia transportu, wpłynie pozytywnie na środowisko
- decentralizacja ośrodków pracy i edukacji zwiększy odporność społeczności na kryzysy ekonomiczne i klimatyczne
Samowystarczalność jako klucz do harmonii
- życie w bliskim kontakcie z przyrodą oraz prowadzenie samowystarczalnego gospodarstwa umożliwłoby rodzinom uniezależnienie się od globalnych kryzysów
- hodowla zwierząt oraz uprawa roślin dostarczą nie tylko pożywienia, ale także poczucia odpowiedzialności i równowagi z naturą
- takie społeczności mogą stać się wzorem dla przyszłych pokoleń, jak żyć w zgodzie z naturą, jednocześnie korzystając z technologicznych osiągnięć ludzkości

Podsumowanie
Przyszłość ludzkości wymaga zdecydowanych kroków w kierunku zmian, które połączą rozwój technologiczny z poszanowaniem przyrody. Powrót do stabilnej gospodarki opartej na złocie, promowanie samowystarczalnych gospodarstw oraz ograniczenie zużycia paliw kopalnych przez pracę i naukę zdalną to tylko niektóre z kroków, które mogą zapewnić lepszą przyszłość. Kluczowe jest dążenie do harmonii z naturą i tworzenie społeczności, które będą odporne na kryzysy, a jednocześnie w pełni zintegrowane z ekosystemem Ziemi.
„W 1890 r. nikt nie wierzył, że samoloty polecą. Dziś nikt nie wierzy, że możemy żyć bez długu” – mówi Dąbrowski. Jego projekt to nie tylko ucieczka od systemu. To próba napisania nowego kontraktu społecznego – gdzie wartość mierzy się zdrowiem gleby, a nie wzrostem PKB.
„Jeśli pszczoły potrafią współpracować bez banków, czemu my nie?” – pyta retorycznie. I zaprasza na warsztaty budowy pierwszego „hektaru nadziei”.
Autor: Zbigniew Dąbrowski